Podstawa prawna jest jasna i bardzo jednoznaczna: pojazdy muszą korzystać z jezdni. Stanowi o tym § 2 STVO. Aby zaparkować, należy wjechać na prawe pobocze lub krawędź jezdni. Istnieją wyjątki, ale są one wyraźnie uregulowane. Całe STVO nie wspomina o prawie do parkowania na chodnikach przez cały czas. A jednak "parkowanie na chodniku" jest często praktykowane jako rzecz oczywista i było tolerowane w Rodgau przez długi czas - nigdy nie było ogólnie dozwolone zgodnie z STVO. Około dwa lata temu rada miasta Rodgau zdecydowała, że parkowanie na chodnikach nie powinno być już dozwolone co do zasady; wyjątki od tego są i będą wyraźnie nakazane. Celem było również wyjaśnienie, że obszar ruchu publicznego nie jest strefą uprzywilejowaną dla mieszkańców: przestrzeń przed własną posesją nie jest Państwa "własnym" dodatkowym miejscem parkingowym, ale jest dostępna dla wszystkich użytkowników dróg w równym stopniu i na równych zasadach. Ogólnie rzecz biorąc, decyzja o wprowadzeniu zakazu parkowania na chodnikach spotkała się zarówno z pochwałami, jak i krytyką. W celu wdrożenia tej decyzji podjęto szeroko zakrojone działania. Na przykład rozpoczęto kampanię informacyjną, która nie miała sobie równych pod względem formy i czasu trwania. Wcześniej jednak wszystkie 450 ulic Rodgau zostało skategoryzowanych przez organ regulacyjny według "pojazdów zaparkowanych na całej długości ulicy, w określonych obszarach lub nie na chodnikach". Kolejność, w jakiej środki były następnie wdrażane, zależała między innymi od liczby otrzymanych skarg, wcześniejszych ostrzeżeń lub istniejącej presji parkingowej. Sprawdzono również, czy pojazdy zaparkowane na ulicy mogą być również zaparkowane na posesjach - ponieważ tam jest ich miejsce. W obszarach, w których poważne roboty drogowe lub inne przeszkody ograniczały przestrzeń drogową, środek ten nie był na razie wdrażany. Aby upewnić się, że nikt nie zostanie złapany na "niewłaściwej stopie", na porządku dziennym były komunikaty prasowe, listy do mieszkańców, codzienne kontrole na dotkniętych ulicach i zawiadomienia na zaparkowanych pojazdach. Dopiero wtedy ci, którzy nadal parkowali na chodniku z naruszeniem przepisów ruchu drogowego, faktycznie otrzymali "bilet parkingowy". W chwili obecnej kilka ulic, głównie na osiedlach przemysłowych, wciąż czeka na wdrożenie. Do końca roku parkowanie zgodne z przepisami na chodnikach powinno zostać wprowadzone w całym mieście. Komunikacja z mieszkańcami będzie jednak kontynuowana również poza fazą egzekwowania przepisów, jeśli zajdzie taka potrzeba, podobnie jak kontrole policji. Oprócz regulacji zachowań parkingowych poczyniono zarówno pozytywne, jak i negatywne obserwacje, a organ regulacyjny zdobył doświadczenie. Na innych ulicach występowały efekty przemieszczania się, brak wnikliwości ze strony parkujących i niedoszacowanie niezbędnej pozostałej szerokości przejścia czasami prowadziło do wąskich gardeł na ulicach. Oczywiście były też skargi od tych, którzy zmagali się ze zmianą. Pozytywne było jednak również to, że większość osób na dotkniętych ulicach popierała ten środek i jego wdrożenie. Sąsiedzi zgodzili się na rozsądne przepisy dotyczące parkowania, a pojazdy zostały przeniesione na posesje. W rzeczywistości dodatkowe oznakowanie lub oznaczenia były konieczne tylko sporadycznie, aby wyjaśnić opcje parkowania. Od początkowego pomysłu do sposobu jego wdrożenia i reorganizacji przestrzeni parkingowej w obszarze miasta, Rodgau z powodzeniem wdrożyło środek, który przyciągnął uwagę także w innych miastach. W ten sposób miasto i społeczność miejska zrobiły duży krok w kierunku równego współistnienia wszystkich użytkowników dróg - na ulicy i na chodniku!
